|
|
Zdjęcia trwały 33 dni. Niektóre sceny, zwłaszcza z udziałem
De Niro, nakręcono w kilku wersjach: bardziej mrocznej i bardziej pogodnej, humorystycznej. Ostatecznego wyboru dokonano podczas montażu. Film osiągnął oczekiwaną przez twórców zmienną, komediowo-dramatyczną tonację. Początkowo reżyser myślał o obsadzeniu w głównych rolach Vince'a Vaughna lub Marka Wahlberga i Zooey
Deschanel, ale (z powodu innych zobowiązań tych aktorów) zdecydował się na
Bradleya Coopera („Kac
Vegas”, „Drużyna A”, „Jestem Bogiem”) i Jennifer Lawrence („Do szpiku kości”, „Igrzyska śmierci”). Odtwórczyni roli Tiffany szukano najdłużej: oprócz Deschanel brano pod uwagę takie aktorki, jak Anne
Hathaway, Rachel McAdams, Olivia Wilde, Blake Lively, Rooney Mara, a nawet Angelina
Jolie. Wybór aktorki uważanej za zbyt młodą do roli Tiffany wydawał się ryzykowny, ale
Lawrence przekonała
Russella swoją dojrzałością. Reżyser poprosił, by obniżyła głos i nieco przytyła. Tak też uczyniła i, zdaniem
Russella, spisała się doskonale. Obsadę uzupełniła, w ważnej roli Dolores, matki Pata, bardzo ceniona australijska aktorka
Jacki Weaver, pamiętna z klasycznych filmów Petera Weira („Piknik pod Wiszącą Skałą”, 1974) czy Donalda Crombiego
(„Caddie”, 1976), a ostatnio z brawurowego występu w gangsterskim „Królestwie zwierząt”
(„Animal Kingdom”, 2010) Davida Michoda.
Na ścieżce dźwiękowej wykorzystano między innymi utwory w wykonaniu Steviego Wondera („My Cherie
Amour”, „Don't You Woory 'Bout a Thing”), The Dead Weather
(„Hustle & Fluss”), Elli Fitzgerald („Do I Love
You”), Led Zeppelin („What Is and Never Should Be”), Boba Dylana („Girl from the North Country”), Bruno Marsa
(„Runaway Baby”), White Stripes („Hello Operator”,
„Fell In Love with A Girl”), Franka Sinatry („We Wish You Merry
Christmas”).
|
Głos ma reżyser David O.
Russell:
Powieść polecił mi jeszcze przed realizacją „Fightera” Sydney Pollack, który wraz z Harveyem Weinsteinem nabył prawa do adaptacji. „Poradnik...” to oczywiście fikcja, ale w książce z wielką intensywnością odmalowano pełne autentyzmu postaci i specyficzne lokalne środowisko, które autor zna doskonale. Mamy tu intymne emocje, bohaterów pod wielką presją, zaskakujące dramaty i niespodziewane wątki komediowe. Wsiąkłem w ten świat, zafascynował mnie. Mamy tu określone miejsce akcji, niepowtarzalne społeczne rytuały i klimat. A jednocześnie – uniwersalne tematy, jak tęsknota za miłością, dążenie do utrzymania się na powierzchni życia, pragnienie zdobycia szacunku. Podczas wielu rozmów z Bradleyem Cooperem, któremu zamierzałem powierzyć główną rolę, wiele mówiliśmy o bezpośredniości, wrażliwości i zarazem gwałtowności naszego bohatera. Bradley bardzo chciał zagrać kogoś, czyje postępowanie trudno przewidzieć. Myślę, że jego zaangażowanie widać na ekranie. Jennifer Lawrence nie znałem wcześniej osobiście, ale jej prezentacja poprzez Skype'a zrobiła na mnie ogromne wrażenie. A reakcja Harveya była niezwykle emocjonalna: „O, mój Boże!” – wykrzyknął, obejrzawszy ten materiał. Jestem przekonany, że nasza para aktorów potrafiła wiarygodnie przedstawić związek bardzo szczególnych ludzi, związek wysokiego ryzyka, „łatwopalny”. A wszystko dzięki chemii, która między nimi bez wątpienia zapanowała. Jeśli chodzi o Roberta De Niro, to jego występ wynikał z głębokiej potrzeby ukazania dylematów ojcostwa. Na gruncie prywatnym od lat na te tematy rozmawialiśmy. Jacki Weaver, Chris Tucker, Anupam Kher, John Ortiz, Julia Stiles, Shea Whigham, Paulie Herman i Dash Mihok dali wzruszające i uderzające prawdą wizerunki zwykłych ludzi, którzy muszą podołać trudnym wyzwaniom.
|
|
|
|